Takie czasy. W każdym szanującym się polskim domu wisi krzyż. No czasem Jezus na krzyżu. Nad drzwiami jak by podświadomie miało to chronić dom przed złem, tego co za drzwiami. Wiadomo. Mój dom to moja twierdza. U mnie wisi Tupolew bo w takich dziwnych czasach żyjemy. Wehikuł czasu. I czasem przeglądając media myślę sobie czy to nie jakiś “prank”.
Miesiąc: marzec 2016
Wroclove
Lot/nicze
W listopadzie 2015 roku będąc z Dawidem w Kijowie, udaliśmy się do Muzeum Lotnictwa. Samoloty wypełniają jedną z moich szufladek zainteresowań. Lubię na nie patrzeć, lubię nimi latać, wirtualnie lub jako pasażer (innej opcji nie mam). Niektóre wieczory marnuję na oglądanie filmików na YouTube. Przez blisko dwie dekady oglądałem podchodzące do lądowania, jako sąsiad lotniska na Okęciu.
Kilka godzin spaceru i wnikliwe obserwacje martwych maszyn. Chciałbym mieć kiedyś jedną z nich w swoim ogrodzie.