Strona główna » Zhangjiajie

Zhangjiajie

Po całej nocy w pociągu docieramy do Zhangjiajie. Sama podróż to już spora przygoda. Trwała 11 godzin nocnym pociągiem, ale w sumie z przesiadkami wyszło prawie 20. Odległość między Yangshuo, a Zhanghiajie to prawie 650km. Mając w dłoni bilet ruszyliśmy najpierw autobusem, potem pociągiem z prędkością 250km/h do miasta Liuzhou. Gdzie pierwszy raz miałem styczność z toaletami bez drzwi (bo bez muszli to nie raz widziałem). Zresztą nawet z niej skorzystałem chociaż było to mocno stresujące wydarzenie. Szczególnie, że ścianki dzielące kabiny miały wysokość 120cm…w tym mieście korzystając z kilku godzin oczekiwania na pociąg nocny udaliśmy się do jednej z kanajpek na drodze biegnącej do dworca kolejowego. Wybraliśmy taką gdzie były obrazki z daniami. Tam wszyscy bez wyjątku patrzyli na nas, a dogadanie się z kelnerką było zakończone porażką chociaż zamówiliśmy jakieś danie z ryżem, mięsem i do tego herbatę. To ostatnie było straszne, a samo danie nie dało nam wiele radości. Wszak, człowiek jeść musi. Dodatkowym faktem który powoli wyprowadzał nas z równowagi tuż obok braku możliwości porozumienia się (czy zdajecie sobie sprawę, że w moich małych rozmówkach polsko-chińsko-polskich nie było słowa ŁAGODNE?), było to o czym wcześniej wspomniałem, fakt patrzenia się na nas. Chociaż nie było to nic nowego to jednak bycie „gwiazdą” i jedynymi „białymi” w okolicy to rzecz dziwna, ale upierdliwa. Na szczęście nie rozumiałem co o nas ludzie mówili, ale nadal mnie to ciekawi. Na dworcu kolejowym moją uwagę ponownie zwróciła toaleta. Ta dla niepełnosprawnych (muszla) stała przy samym wejściu. Było ją widać z poczekalni…

Uwielbiam podróżować koleją, szczególnie kuszetkami. Całą drogę mieliśmy przedział dla siebie, chociaż co stację się budziłem z jakimś wewnętrznym poczuciem, że zaraz ktoś wsiądzie. Pociągi takie jak w Rosji. Wybraliśmy opcję droższą bo przedział z 4 łóżkami. Różnica między rosyjskim wagonem, a chińskim (podejrzewam, że to ta sama licencja…) jest taka, że z przodu jest toaleta z muszą, obok pomieszczenie z trzema zlewami, a na końcu toaleta z dziurą. Dodatkowo na minus chiński przedział ma taki urok, że łóżka na dole się nie podnoszą co uniemożliwia podniesienie łóżka i schowania do środka plecaka.

Miasteczko Zhangjiajie mieści się w środkowych Chinach w prowincji Hunan. Tutaj na dole tekstu mapa naszej dotychczasowej opisywanej podróży. Udaliśmy się do hotelu w ciekawej okolicy. Miał najlepsze opinie w na booking.com i muszę powiedzieć, że w żaden sposób się nie zawiodłem. Gospodarz hotelu mówił trochę po angielsku i był szalenie pomocy. Przyjechaliśmy tutaj by pospacerować po parkach narodowych o których będzie w następnych wpisach.

Mapa

5560 5561 5562 5563 5564 5565 5566 5567 5568 5569

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *