Lubię plany filmowe.
Tag: Plan Filmowy
Linie
Muszę jasno przyznać, że tematyką roku 44 jestem delikatnie rzec ujmując przejedzony, jednak zawsze mnie jakoś poruszają historie przedmiotów i miejsc związanych z tamtymi dniami. Dziś trafiłem na plan filmowy gdzie grają prawdziwe bronie, które zresztą są trzonem tej historii.
Podczas przerwy zeszło się parę osób w tym aktorzy czekający na nową scenę i wszyscy z zainteresowaniem oglądali rewolwer, który na rękojeści miał wyryte kreski. Tyle ile pozbawionych istnień, tyle małych tych linii…prawie dziesięć.
Kiedy tylko pojawi się ten film, opublikuję więcej fotografii.
Na planie
Wczoraj wieczorem w telepudle leciał pierwszy odcinek „Czasu Honoru”. Obejrzałem. Jestem ciekaw kolejnego odcinka.
Ostatnio jak by wszystko wyglądało podobnie, jak na planie. Wstać rano, sprawy codzienne, zdjęcia, komputer, czasem samochód, czasem tramwaj, czasem odmierzanie odcinka w głowie i przemierzanie go w butach. Trzeba wszystko pozapinać w jedną spójną całość by później można było w spokoju to wszystko obejrzeć.
Marzy mi się pustkowie.