Sopot i Gdańsk razem z moim Tatą w pierwsze dni wiosny.
Tag: Sopot
Początek
2 dni
Dwa zwariowane dni. Poranek w Łodzi by oddać pracę magisterską, potem jazda do Warszawy i w ostatniej chwili zdążyliśmy na lotnisko do Modlina na samolot do Gdańska. 30 minut później spotkanie z Piotrkiem, a potem z jego kochaną rodziną :)
Następnego dnia spacer po molo w Sopocie.
Piękny dzień, moje 31 urodziny i powrót samolotem do Warszawy.
Dziś wolna głowa, ciepły słodki czaj i nowe wyzwanie. Szczegóły niebawem!