Strona główna » Notes

Notes

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański

Sos Amerykański
Mógłbym o tym myśleć i pisać, pisać i myśleć. O drodze. Droga jako proces przemieszczania się z punktu A do punktu B. Nawet dla samego przemieszczania się, podróży, zmiany miejsca, upływających minut i godzin, czasem dni. Wydaje się, że punkt docelowy to tylko symbol, wymówka do odbycia i przeżycia drogi. Bycie w miejscu to straszna ujma dla duszy. Zamykanie horyzontów. Wszystko jednak i tak z założenia nas ogranicza. Palec, globus, czas, kasa, zobowiązania, zasady, szuflady wypchane mapami i fotografiami.

Wpis ten znad kubka pełnego czaju i miodu dedykuję tym wszystkim, którzy widzę i czują smak drogi, nawet częściej w chwili kiedy wracają do domu. Przeczytać książkę i po tym fakcie myśleć o tym co się (w niej) przeżyło. A sam wpis o drodze w szczególności Katarzynie Mach, która chyba wie o czym piszę.

3 comments

  1. Olaf says:

    “Wydaje się, że punkt docelowy to tylko symbol, wymówka do odbycia i przeżycia drogi.” Bo tak chyba jest.
    Najważniejsze jest przebycie drogi i jej przeżycie…

  2. Olaf says:

    “Nawet dla samego przemieszczania się, podróży, zmiany miejsca, upływających minut i godzin, czasem dni.”
    Chyba właśnie o to chodzi…pozostawanie w miejscu budzi niepokój…Ale też jest chęć poznania…i zarejestrowania w przypadku niektórych osobników :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *