Zmęczona noc, wymięta biel,
i słońce choć blade, tak pali mnie…
ktoś wygrał wyścig, ktoś złamał się
wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Powoli zmywam z siebie lęk,
nawilżam twarz szczęściem, odstawiam zgiełk…
I już w objęciach nowego dnia,
zamieniam wstyd w dumę, podnoszę się…
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Myslovitz & Leszek Możdżer – Życie to surfing [Video]
Nowy dzień. Nowa godzina, miesiąc i w końcu rok. Zawsze wtedy przychodzi taka świeżość. Im coś większego tym większe “halo” przy przejściu. Symbolicznym. Sam padłem ofiarą tego mojego wewnętrznego lamentu przejścia z jednej dekady w drugą. Z wielką nadzieją, w której i teraz się kąpię. Chociaż może i trochę w tym wszystkim jakiejś nieznanej jeszcze prawdy i strachu, że z jednej strony coś się traci, a przy tym zyskuje. Wewnętrzne dyskusje z samym sobą. Co mam, czego nie udało mi się zrobić przez te 30, 20, 10 lat. A także co zrobiłem i jakie nauki z tego wyciągnąłem. Także to co chciałbym powiedzieć sobie kończąc lat 40.Ktoś może powie: nie pieprz chłopie! Ale co tam, powiem to jeszcze raz:
Cześć! Mam na imię Robert, właśnie skończyłem 30 lat.
Cześć Robert. Jesteś mistrzem, 30-sto letnim mistrzem.
Żaden mistrz :))) ale dziękuję!
Ależ ze mnie nie wychowana dziewucha ! Wszystkiego dobrego życzę ! :)
Zmiana kodu, trójka z przodu. Stu lat życzę chociaż wiem, że 100 w naszym kraju to jak dożywocie ;)
Dzięki Michał!
Cześć! Jestem Kamila i 10 dni temu skończyłam 25 lat, a Tobie życzę duuużo udanych kadrów! :) Sto lat!
Cześć :) miło mi i wszystkiego najlepszego bo sprawa widzę świeża :))))
a jak, świętujmy więc razem ;) dwa-pięć też magiczne, wszak ćwiartka ;)
Najlepszego! :)
Dziękuję :))
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Robercie. Wielu przygód, podróży, przyjaciół, wspomnień, chwil godnych.
Oglądając film i czytając tekst doszedłem do wniosku, że targają Tobą podobne myśli związane z przemijaniem jakie ja mam. Poczułem się w tym momencie nie sam.
Choć do 30 lat zostało mi 3 lata i miesiąc to sporo myślę o tej chwili. Na szczęście to Ty przecierasz szlak :)
Pozdrawiam i życzę raz jeszcze wszystkiego dobrego i dużo zdrowia i weny i tak dalej i dalej i jeszcze.
Konrad, dzięki!
Wszystkiego najlepszego, Robercie. Prowadź dalej tak dobrego bloga – zaglądam do Ciebie już od tak dawna… Pamiętam nawet jak to się zaczęło :). Udowadniasz, że foto-blogowanie może mieć głębszy sens, szerszy wymiar – zarówno osobisty, jak i dla odwiedzających. Myślę, że nie jednego już w jakimś stopniu zainspirowałeś. Mi wiele z Twoich fotografii utkwiło w pamięci. Fotografuj dalej i oby świadomość tego o czym napisałem dodawała Ci jakiejkolwiek dalszej motywacji. I tak na zakończenie, to, owszem “nie pieprz chłopie!” :)). Może wszyscy trochę zbyt poważnie podchodzimy do tej trójeczki :)
Dzięki. Myślę, że Twoje słowa są ważne bo to całe działanie na polu fotografii jest skierowane właśne do ludzi. Dzięki Barth!
No Robert, zaskoczyłeś nieźle. Nie sądziłam, że siedzi w Tobie taka dusza Monty Pythonowska.
Piękny pure nonsense! :)
:)))))
W takim układzie, nie mogę doczekać się Twojej czterdziestki! :)
Wszystkiego najlepszego.
Dopiero teraz zobaczyłem film, jest genialny! :)