Takiego parku nowojorczykom strasznie zazdroszczę (Warszawo!). Przestrzeni zielonych i tego właśnie spania. W Polsce kto śpi pod drzewem to nie zmęczony człowiek, a pijak. I złodziej! Bo każdy pijak to złodziej!
Na ostatnim gościu murzynowi zaraz za kufajkę sięgnie, więc to spanie nie do końca takie w USA bezpieczne. Trzymaj foto, w swoim czasie na policji może się przydać.
W Wawie nie tyle nie pośpisz, co nawet nie posiedzisz. Strasznie to irytujące, że w mieście nie ma zwykłych ławek, żeby na chwilę tyłek złożyć.
Na ostatnim gościu murzynowi zaraz za kufajkę sięgnie, więc to spanie nie do końca takie w USA bezpieczne. Trzymaj foto, w swoim czasie na policji może się przydać.
W Wawie nie tyle nie pośpisz, co nawet nie posiedzisz. Strasznie to irytujące, że w mieście nie ma zwykłych ławek, żeby na chwilę tyłek złożyć.
Pozdr.
BB